Technika olejna jest techniką ogromnych możliwości. Farba olejna może być kryjąca, laserunkowa, półkryjąca. Olejna warstwa malarska może być błyszcząca, matowa, cienka, gruba, gładka, fakturalna. Oleje maluje się pędzlami lub szpachlami. Format bez ograniczeń: od miniatur po ogromne połacie wielu metrów kwadratowych płótna lub płócien, które można w sposób ustalony lub dowolny zestawiać w zależności od koncepcji twórczej artysty plastyka lub Zamawiającego. Spoiwo bez dodatków schnie długo co pozwala nanosić prawie nieograniczoną ilość korekt, a to z kolei zwykle tworzy niepowtarzalny klimat malowanego obrazu. Właśnie więc w tej technice najłatwiej 'dokopać się' do własnej osobowości twórczej. Dobrze przygotowane podobrazie dużo wytrzyma. Nawet zmywanie nieudanego dzieła i 'rozpoczęcie wszystkiego od nowa'. W dawniejszych czasach technika ta była obwarowana nieprzekraczalnymi zasadami. Rzadko było techniką olejną czystą, a zazwyczaj olejno-żywiczną. Dodatek żywicy (np. damary) czynił warstwę malarską trwalszą i pogłębiał jeszcze bogate walory wizualne malowidła. Wysychanie farby olejnej nie ma wpływu na kolor, więc efekt jest od razu taki jaki będzie również po wyschnięciu. Pojawienie się spękań (tzw. krakelurów) czy zażółceń na obrazach olejnych zazwyczaj świadczy o jakiś wadach technologicznych lub błędach w przechowywaniu.
Najczęściej podobraziem dla obrazów olejnych jest zagruntowane lniane płótno. Jego jakość i przygotowanie ma zawsze znaczenie i to nie tylko technologiczne, ale też artystyczne. Grubość osnowy i wątku, gęstość splotu, także kolor zaprawy będą współgrały z warstwą malarską lub będą z nią w konflikcie. Jeśli ktoś tych cech nie weźmie pod uwagę przy planowaniu zamierzonego efektu wizualnego dzieła, będzie to widać. Możliwość budowania farbą olejną faktury również wymaga uwagi i świadomości w czasie pracy nad obrazem. Kto o tym zapomni, nie wygramoli się z nieoczekiwanych efektów 'gór i lasów' nagle ujawnionych w podstępnie włączonym świetle stycznym.
G. Vasari (1511–1574; nazywany „pierwszym historykiem sztuki”) uznał, że to Hubert i Jan van Eyckowie, w XV-tym wieku, nadali farbom olejnym znaczenie artystyczne, ale jest to wciąż kwestionowane, gdyż olej schący jako spoiwo do farb był już znany dużo wcześniej, nawet w starożytności. Choć nie czytałam tej wypowiedzi Vasariego w jego pismach, przychodzi mi na myśl jej sens o pierwszym artystycznym wykorzystaniu farb olejnych, który z pewnością może rozświetlić teoria estetyki, gdyż chodziło o sztukę (co z kolei było genialną myślą Vasariego) właśnie, czyli o myśl o obrazie jako o dziele sztuki. Zatem chodziło o rozwój samego malarstwa, a nie o posługiwanie się olejem jako spoiwem schnącym w malarskim rzemiośle, czyli tak jak rozumiano sztuki piękne od starożytności do średniowiecza. Być może więc naprawdę bracia van Eyckowie użyli oleju do malowania obrazów po to, żeby uzyskać zamierzony efekt artystyczny, a nie jak dotąd, tylko techniczny. To przecież bardzo prawdopodobne, że G. Vasari mógł mieć na myśli historię malarstwa zachodnioeuropejskiego. Jeśli tak, to się przecież nie pomylił. Warto przy tym zauważyć, że wtedy przestaje mieć znaczenie, czy były to obrazy w technice mieszanej, czyli na podmalówkach temperowych oraz z dodatkiem żywic, czy w całości olejne.
O malarstwie w zarysie
Techniki malarskie
Zwięzły Słownik Terminów dot. Malarstwa